Bezglutenowe muffinki dyniowe z cynamonowym twistem (wegańskie)

autor Kasia | BezBez
19 komentarzy
Wegańskie i bezglutenowe muffinki dyniowe z cynamonem

Sezon dyniowy trwa w najlepsze. Jeśli macie zapasy puree ze słodkiej dyni hokkaido i zastanawiacie się co dobrego możecie z niego zrobić, to mam dla was kolejny smakowity przepis. Bezglutenowe muffinki dyniowe to mięciutkie ciasto i warstwy słodkiego, cynamonowego karmelu. To mała, słodka przekąska, idealna do jesiennej kawy. Wyciągajcie dyniowe zapasy i zatopcie się w cynamonowym wnętrzu tej babeczki!

Te bezglutenowe muffinki dyniowe  z cynamonowym karmelem to świetna alternatywa dla drożdżowych bułeczek cynamonowych. Jeśli nie możecie jeść drożdży albo zwyczajnie potrzebujecie zrobić coś prostszego i szybszego, sięgnijcie po przepis na te muffinki.

Moje bezglutenowe muffinki dyniowe, oprócz pszenicy, nie zawierają również jajek i nabiału z mleka krowiego, więc szczególnie polecam je osobom na diecie „3 x bez”.

A tak naprawdę może sięgnąć po nie każdy i przekonać się, że bez glutenu, nabiału czy jajek  nie oznacza bez smaku i bez sensu 😉 Na specjalnej diecie można jeść naprawdę smacznie i odkrywać co chwilę nowe pokłady kulinarnej kreatywności.

Bezglutenowe muffinki dyniowe z cynamonowym twistem

Moje babeczki wyszły pięknie pomarańczowe, mięciutkie i puszyste. Wilgotne warstwy cynamonowego karmelu z dyni dodają słodkości i mocno cynamonowego aromatu.

Jeśli macie gotowe zapasy puree z dyni hokkaido (patrz WSKAZÓWKI pod przepisem), to przygotowanie babeczek zajmie wam już tylko chwilę. Te muffinki są naprawdę proste w przygotowaniu i każdemu powinny się udać. Robimy je klasycznie jak każde muffinki, czyli mieszamy szybko suche i mokre składniki. A w tym wypadku ciasto przekładamy dodatkowo cynamonowo-dyniowym karmelem tworząc słodki wzorek.

Bezglutenowe muffinki dyniowe to idealny deser, mała przekąska lub zdrowa słodkość do ciepłej herbatki. Można je zabrać ze sobą na wynos i cieszyć się ich smakiem w pracy, szkole, czy na wycieczce.

Te babeczki nie wysychają tak szybko i nie twardnieją na kamień, pod warunkiem, że będziecie je przechowywać pod przykryciem. Można je zamrozić na zapas i wyciągać kiedy najdzie nas ochota na małe, słodkie „Conieco”.

Skorzystałaś/ skorzystałeś z przepisu?
Daj znać jak Ci poszło i oznacz mnie na Instagramie @bezbezpl

zajrzyj również tutaj

19 komentarzy

Alicja 30 listopada 2019 - 16:33

Pyszne babeczki, świetny przepis. Dzięki! Przy okazji mam pytanie – gdybym chciała użyć mąki orkiszowej, czy wystarczy zastąpić mąki bezglutenowe w takiej samej ilości?

Odpowiedz
Kasia 3 grudnia 2019 - 13:48

Dziękuję! Cieszę się, że smakowały 🙂 Jeśli chodzi o zamianę mąk to trudno mi jest powiedzieć, nie wiem ile mąka orkiszowa pochłonie płynu. Poza tym, wypieki na macę glutenowej nie wymagają takiej ilości płynu, ciasto chyba nie musi być tak wilgotne czy płynne, więc w ogóle odpowiednia konsystencja ciasta, żeby babeczki orkiszowe się udały może być inna niż w przypadku bezglutenowych. Tylko eksperyment da tu odpowiedź 🙂

Odpowiedz
Wiki 16 stycznia 2020 - 17:52

Zamiast puree z dyni uzylam duzego banana, pominelam miód i cukier, a ocet jablkowy zastapilam zwyklym. Babeczki wyszly swietne! Jeszcze nie raz wróce do tego przepisu 🙂

Odpowiedz
Kasia 20 stycznia 2020 - 12:11

Super, cieszę się, że wyszły nawet po modyfikacjach 🙂

Odpowiedz
Joanna 9 września 2020 - 00:08

Hej! Czy Jesli używam mleka krowiego to muszę wprowadzić jakieś modyfikacje w przepisie ? Co wtedy z octem ? I czy dodać proszku do pieczenia lub sody ?

Odpowiedz
Kasia 9 września 2020 - 13:28

Jeśli zamieniasz mleko krowie na roślinne, nie musisz wprowadzać tu żadnych modyfikacji. Ocet, soda i proszek muszą zostać, bo bez nich ciasto nie urośnie i wyjdzie zakalec.

Odpowiedz
Joanna 9 września 2020 - 14:12

Właśnie moje pytanie dotyczyło mleka krowiego, bo takiego właśnie chce użyć… Czy w takim przypadku ocet jest konieczny?

Odpowiedz
Kasia 10 września 2020 - 17:03

Tak jak już napisałam powyżej – jest konieczny. Bez tego wyjdzie zakalec.

Odpowiedz
Asia 10 listopada 2020 - 22:13

Hej hej, czy zamiast syropu klonowego do płynnego nadzienia mogę dodać miód? Nie posiadam niestety syropu, a szkoda mi rezygnować z całego nadzienia.

Kasia 11 listopada 2020 - 20:22

Tak, nada się każdy, inny płynny słód. Trzeba jedynie monitorować konsystencję i smak, bo każdy jest inny, ma inną gęstość i słodycz.

Jus 30 września 2021 - 17:14

Cześć, czy można użyć zwykłej dyni? Jaki jest średni czas pieczenia jej na pure?

Odpowiedz
Kasia 4 października 2021 - 13:47

W tych muffinkach dynię hokkaido najlepiej zamienić na pieczonego batata – ona ma najbardziej zbliżoną konsystencję i smak. Dynia zwyczajna będzie zbyt wodnista i za mało słodka.

Odpowiedz
Agnieszka 8 listopada 2021 - 08:06

Te muffinki to pierwszy przepis z Twojej strony, który wypróbowałam. I wyszły tak obłędnie, że zaraz biorę się za kolejny! Trochę bałam się, że jest skomplikowany – strasznie długa lista składników, do tego pieczenie dyni, robienie karmelu – ale okazało się, że to bardzo mylne pierwsze wrażenie. A ten smak….! Jestem oczarowana. Tak się cieszę, że mimo tego, że musze pożegnać się w życiu z glutenem, dalej mogę cieszyć się tak fantastycznymi wypiekami 🙂 Na pewno jeszcze je powtórzę, a ten dyniowo-cynamonowy karmel to chyba zrobię do słoiczka i będę smarować nim wafle ryżowe, naleśniki i co tylko się da 😀 Pozdrawiam serdecznie!

Odpowiedz
Kasia 9 listopada 2021 - 14:11

Niezwykle miło czyta się taki wiadomości, miód na serducho! Mam nadzieję, że kolejne wypieki również Ci posmakują. Rzecywiście lista składników czasami jest długa, ale nie warto się tym przejmować – to wszystko dla dobrego rezultatu w tym “bezbezowym” wypiekaniu. A karmel dyniowy wciąga! Coś o tym wiem. 🙂

Odpowiedz
Iskierka 27 stycznia 2022 - 20:32

Muffinki muffinkami ale ten “karmel” jest po prostu boski 🙂

Odpowiedz
Kasia 1 lutego 2022 - 13:51

To prawda, wciąga niesamowicie! 🙂

Odpowiedz
Magda 5 sierpnia 2022 - 15:36

Obłędne

Odpowiedz
Żaneta 26 lutego 2023 - 14:24

Czym można zastąpić masło orzechowe? Można pominąć?

Odpowiedz
Kasia 20 marca 2023 - 19:20

Najlepiej zamienić je na pastę z innych orzechów, migdałów lub pestek. Świetnie będzie tu pasować tahina (pasta sezamowa), pasta migdałowa, czy z nerkowców. Generalnie chodzi o coś tłustego i coś co zagęści masę. Bez tego krem może wsiąknąć bardziej w babeczki. Jeśli nie możesz spożywać żadnych orzechów, to spróbuj dodać więcej oleju, puree z dyni i słodu i ewentualnie zageścić całość np. mąką kokosową. Ona pochłonie nadmiar wilgoci.

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Zostawiając komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie podanych w nim danych osobowych i publikację jego treści (twój adres e-mail nie zostanie opublikowany). Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności.