Jeśli śledzicie bloga to wiecie, że lepiej mi służą śniadanie z przewagą białka i warzyw. To one dominują w mojej diecie w ciągu pracowitego tygodnia. Jednak wielki ze mnie łasuch i nie mogę odmówić sobie czasem swoich ulubionych słodkich śniadań. Moje królewskie miski pełne zdrowych kasz lub płatków, owoców i orzechów pochłaniam najczęściej na drugie śniadanie. Najbardziej jednak lubię delektować się nimi w niedzielne, leniwe poranki z mężem u boku. Lubię tę poranną niespieszną, weekendową krzątaninę, zapach kawy i gotowanych waniliowych płatków w rondelku. Lubię, gdy możemy razem zjeść i pogadać i gdy słońce wpada od rana do kuchni. To jedna z moich chwil szczęścia.
Mój prosty przepis na chałwowe płatki jaglane z bananem i tahini może i wam towarzyszyć o poranku.
To świetna alternatywa dla owsianki, której często my, osoby z wrażliwymi jelitami, nie możemy jeść. Płatki jaglane są gładkie i kremowe dzięki paście sezamowej, słodkie od bananów i chrupiące przez dodatek orzechów i migdałów. Ja gotuje je na mleku roślinnym z dodatkiem wanilii, więc są odpowiednie także dla osób na diecie wykluczającej nabiał. Najlepiej smakują na ciepło, ale można spakować je też do pudełka na drogę, do pracy lub szkoły. A jeśli jesteście wielbicielami chałwy to już na pewno musicie wypróbować ten przepis!