fbpx

Wegańskie lody chałwowo-czekoladowe

autor Kasia | BezBez
0 komentarz
Wegańskie lody chałwowe z banana i tahini

Lato oficjalnie rozpoczęte, więc czas na nieodzowny element wakacyjnej beztroski, czyli lody. Nie byle jakie, bo bez mleka i cukru, a słodkie, zdrowe i obłędnie pyszne wegańskie lody chałwowo-czekoladowe.

Podstawą moich wegańskich lodów chałwowo-czekoladowych są oczywiście zamrożone banany, czyli podstawa w wegańskiej i bezglutenowej kuchni. Banany to pierwsza kuchenna pomoc w dietach eliminacyjnych. Pomagają w bezglutenowych wypiekach, zastępują jajka, nadają słodkości i wilgotności wypiekom. Zastępują cukier w zdrowych słodkościach, ciastkach, kremach i truflach.  Zamieniają zwykle koktajle w obłędnie pyszne i kremowe napoje. Ładują nas energią i witaminami. Są po prostu najlepsze i w swojej kuchni zawsze mam kilka sztuk, które w zależności od stopnia dojrzałości służą mi do różnych celów.

Lody natomiast to zupełnie inna sprawa. Dopiero tutaj banany odkrywają szczyty swoich kulinarnych możliwości.

W zależności od dodatków: owoców, mleka i przypraw, tworzą kremowe, słodkie lody, jakie tylko sobie wymarzymy. Świeże, dojrzałe banany można miksować z ulubionymi składnikami i zamrażać w postaci lodów na patyku jak moje wegańskie lody chałwowo-czekoladowe. Banany można również pokroić w plasterki i tak zamrozić. Dzięki temu, że nie zamarzają na kamień, możemy je zblendować z innymi owocami tworząc lody lub szejki na zawołanie. A najlepsze lodowe oblicze bananów, to te w postaci puszystych, świetnie napowietrzonych lodów gałkowych, które uzyskamy przez zmiksowanie wcześniej zamrożonych plasterków bananów z dodatkami i ponowne zamrożenie masy. Takie miksowanie zamrożonych wcześniej bananów nadaje im prawdziwie lodowej konsystencji i to bez użycia śmietanki, mleka czy jajek. Nie muszę chyba wspominać, że takich lodów zazwyczaj nie trzeba dosładzać. Są po prostu idealne!

Ach, te podstępne banany – czyli słówko dla tych z drażliwymi jelitami

Jeszcze do niedawna banany uznawane były za całkowicie bezpieczne na diecie „low FODMAP”, więc wszyscy żyliśmy szczęśliwi i nieświadomi miksując swoje ulubione koktajle i piekąc bananowe ciacha. Jednak ostatnio, Monash University wziął jeszcze raz pod lupę te owoce i wyniki okazały się zaskakujące. Zielone banany pozostały w zasadzie bezpieczne (do 100 g) chyba, że mamy problem ze skrobią oporną (przybijam piątkę). Sprawa jest bardziej skomplikowana w przypadku dojrzałych owoców, w których odkryto wysoką ilość fruktanów. A żeby było zabawniej, ilość i rodzaj cukrów w bananach zależy od ich uprawy i sposobie przechowywania. Jeśli dojrzewają w chłodniach, to ilość fruktanów będzie wyższa. To może tłumaczyć, dlaczego tak różnie u mnie bywa z dojrzałymi bananami. Obecnie bezpieczna porcja to ok. 1/3-½ średniej sztuki. Pocieszenie jest takie, że jeśli dotychczas dobrze tolerowałeś banany nie musisz się tym przejmować. Jeśli coś ci doskwierało, warto wziąć temat pod lupę.

Wegańskie lody chałwowo-czekoladowe

Ta wersja bananowych lodów zawiera pastę sezamową tahini, która nadaje im chałwowy smak. Uwielbiam ją i mimo, że ma dużą zawartość FODMAPs, przemycam ją tu i tam dla smaku i dla zdrowia (żelazo, wapń, antyoksydanty i zdrowe tłuszcze). Zainwestujcie w nią, a nie pożałujecie. Będziecie ją dodawać do wszystkiego, nie tylko do hummusu. Do tego czekoladowa warstwa z dodatkiem kakao, wanilia, szczypta cynamonu i lodowy raj jest na wyciągnięcie ręki.  Skosztujcie koniecznie!

Skorzystałaś/ skorzystałeś z przepisu?
Daj znać jak Ci poszło i oznacz mnie na Instagramie @bezbezpl

zajrzyj również tutaj

Zostaw komentarz

Zostawiając komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie podanych w nim danych osobowych i publikację jego treści (twój adres e-mail nie zostanie opublikowany). Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności.