fbpx

Bezglutenowa pizza ze szparagami i pesto (wegańska)

autor Kasia | BezBez
6 komentarzy
Zielona bezglutenowa pizza ze szparagami i pesto

Mówią, że pizza to życie. A taka ze szparagami w sezonie, to już chyba życie w nowym wymiarze. Jeśli obecnie, tak jak ja, szalejecie ze szparagami na śniadanie, obiad i kolację, to na jedno z tych dań zróbcie sobie tą zieloną pizzuchę na puszystym, mięciutki cieście. Bezglutenowa pizza ze szparagami i pesto z rukoli i bazylii, to nowy wymiar bezglutenowej przyjemności i przykład na to, że pizza nie zawsze musi być z serem!

Jeśli chcecie spróbować jeszcze innej, nietypowej pizzy w wersji „bezbez”, to sprawdźcie koniecznie moją ulubiona pizzę na spodzie z batata, pizzę z ziemniakami albo pizzę z dyniowym sosem serowym.

Bezglutenowa pizza ze szparagami, zielonym groszkiem i aromatycznym pesto to danie, które możecie zaserwować osobom na diecie eliminacyjnej czy wegańskiej. Nie zawiera glutenu, nabiału i jajek.

Można ją również łatwo zmodyfikować pod inne nietolerancje lub preferencje smakowe. Zamiast  migdałów czy pestek dyni do pesto można użyć innych orzechów i pestek. Warzywa można podmienić na inne według upodobań i sezonu. Świetnie sprawdzi się tu np. cukinia.

Zielona bezglutenowa pizza ze szparagami, zielonym groszkiem i aromatycznym pesto, to świetny pomysł na przemycenie warzyw i zieleniny w klasycznym fastfoodzie.

Taki patent możecie wypróbować na dzieciakach. Jak to nie pomoże, to już nie wiem! 😉 Dzięki pesto i chrupiącym, kolorowym warzywom, całość jest bardzo aromatyczna i wygląda mega smakowicie. Nie wymaga tony sera i polewania sosami.

Może na tak ciekawie podane warzywa skuszą się i wasi domownicy? Pieczone warzywa, np. rzodkiewki, mają zupełnie inny smak niż te surowe czy gotowane. Może zapieczecie w ten sposób inne nietypowe roślinne składniki?

 

Puszyste i mięciutkie ciasto z tego przepisu na bezglutenową pizzę możecie również wykorzystać do bardziej tradycyjnych wersji tego dania. Wystarczy posmarować je sosem pomidorowym i posypać swoimi ulubionymi dodatkami.

To ciasto na bezglutenową pizzę ze szparagami, to jedno z lepszych i prostszych ciast, które udało mi się zrobić. Wychodzi mi to coraz lepiej, choć jak to zwykle u mnie bywa, kiedyś zrobiłam takie najcudowniejsze, którego nie mogę odtworzyć, bo nie spisałam składników 😉

Poniżej możecie obejrzeć FILMIK KROK PO KROKU jak przygotować z tego ciasta (z małą modyfikacją) najlepszą, domową, BEZGLUTENOWĄ PIZZĘ PIECZONĄ NA KAMIENIU! 

 

Ciągle testuję różne wersje ciasta, z różnych, mniej lub bardziej popularnych mąk. Stopniowo każdym przepisem zamierzam się z wami podzielić na blogu.

Zamierzam jeszcze testować przepisy na pizzę bez drożdży oraz taką na cieście, które leżakuje kilka dni, wzorem tradycyjnych włoskich receptur. Ponoć takie ciasto jest najpyszniejsze ale też lżej strawne.

Żałuję jedynie, że domowy piekarnik nigdy nie odda smaku pizzy pieczonej w piecu… Jeśli macie kamień do pizzy, to śmiało z niego skorzystajcie!

Skorzystałaś/ skorzystałeś z przepisu?
Daj znać jak Ci poszło i oznacz mnie na Instagramie @bezbezpl

zajrzyj również tutaj

6 komentarzy

Margit 1 maja 2020 - 15:56

Najpyszniejsza pizza jaką jadłam czy robiłam! Oceniam ciasto – pesto jeszcze przede mną
Tego dnia gdy robiłam pizzę dla siebie (bezglu) robiłam drugą dla glutenowej części rodziny. W pewnym momencie glutenowcy pomylili talerze i zjedli mój kawałek. No i zapadł wyrok – najlepsza pizza na świecie!
Tradycyjnie zamieniam m.ryżową na m.ciecierzycową i wszystko udaje się.
Bardzo Ci Kasiu dziękuję za ten i inne przepisy. Od wielu lat eksperymentuję z “bezglutenem” w wersji bez mieszanek, ale gdy spotkałam Twoje przepisy juz nie muszę

Odpowiedz
Kasia 2 maja 2020 - 14:00

Dziękuję! Jak miło mi to słyszeć! 🙂 No i ogromnie się cieszę, że pizza wychodzi nawet pod modyfikacjach. Ja z kolei nie mogę za bardzo jeść mąki z ciecierzycy, więc dla mnie to cenne wskazówki, z których mogą skorzystać też inni czytelnicy. Ściskam i życzę kolejnych udanych wypieków!

Odpowiedz
ADU 20 lutego 2022 - 18:56

Margit, napisałaś że zamieniasz mąkę ryżową na tę z ciecierzycy – podpowiesz w których przepisach sprawdziłaś ten wariant z pozytywnym efektem? chętnie bym spróbowała ją czasem przemycić 🙂

Odpowiedz
Kasia 21 lutego 2022 - 12:57

Od siebie mogę podpowiedzieć, że lubię zstępować nią mąkę w owsianą lub jej część w przepisie – nadaje równie puszystej konsystencji i świetnej struktury. Trzeba tylko pamiętać, że nadaje ona nieco specyficznego smaku, więc w zależności od wypieku i swoich upodobań jej ilość trzeb modyfikować.

Odpowiedz
Kejt 4 września 2020 - 14:16

Wspaniały spód!! Najlepszy jaki jadłam!! Zamienilam m. owsianą na kukurydzianą i jest bomba!! Baaardzo dziękuję, już straciłam nadzieję, że kiedykolwiek jeszcze zjem pizzę, a tu ten genialny przepis!! :))

Odpowiedz
Kasia 6 września 2020 - 12:25

Naprawdę bardzo się cieszę, że pizza się udała i posmakowała! 🙂 Takie wiadomości dużo dla mnie znaczą! Pamiętam jak sama myślałam, że nie zjem już dobrej bezglutenowej pizzy – na szczęście się myliłam. 😉

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Zostawiając komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie podanych w nim danych osobowych i publikację jego treści (twój adres e-mail nie zostanie opublikowany). Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności.

COPYRIGHT © 2023 BEZBEZ STUDIO Katarzyna Wojnowska, Wszelkie prawa zastrzeżone