W obliczu bogactwa produktów, jakie widzimy na sklepowych półkach, poczciwa kaszka kukurydziana odeszła trochę do lamusa. Sama jadam ją dość rzadko, ale jeśli już to nie w postaci nudnej mamałygi, ale solidnie doprawionych i przyrumienionych na patelni kawałków. Grillowana polenta z ziołami jest prosta w przygotowaniu i bardzo smaczna. Odmieni tradycyjny obiad, zastąpi grzanki w sałatce i na pewno posmakuje dzieciakom w formie upieczonych frytek.
Ostatni raz kaszkę kukurydzianą użyłam do przygotowania mojej ulubionej, bezglutenowej szarlotki sypanej. Zostało mi jej trochę w zapasie, więc postanowiłam wykorzystać ją do obiadu i przygotować grillowaną polentę z ziołami. Robiłam ją już kilka razy i przepis gdzieś ciągle wisiał na blogowej liście „do zrobienia”, więc oto jest. Pyszna, kremowa, lekko serowa, z chrupiącą skórką – mniam!
Grillowana polenta z ziołami nie zawiera glutenu i można ją przygotować w całkowicie wegańskiej wersji: z płatkami drożdżowym zamiast parmezanu, z mlekiem roślinnym zamiast krowiego i oliwą zamiast masła.
Kaszkę gotuje się błyskawicznie. Trzeba jej jedynie pilnować, bo lubi się przypalić. Dodatek suszonego czosnku, cebulki, serowych płatków drożdżowych i świeżych ziół, sprawia, że zwykła kaszka zmienia się w kremową, pełną umami masę, którą ma się ochotę wyjadać prosto z garnka. I w sumie, tak możecie zrobić! Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby podać od razu taką kaszkę na ciepło.
Jednak, jeśli odczekacie chwilę i pozwolicie jej zastygnąć, możecie przygotować z niej cudowne dodatki, które odmienią nudny obiad.
Grillowana polenta z chrupiąca skórką, w formie kwadratów lub trójkątów to super dodatek do obiadu lub sałatki. Pokrojona w kostkę i podsmażona może zastąpić grzanki do zupy krem. A w formie zapieczonych pasków może udawać frytki lub imprezową przekąskę do maczania w ulubionych sosach.
Mam jeszcze kilka ciekawych pomysłów na wykorzystanie polenty, które mam nadzieję pojawią się na blogu. Tym czasem spróbujcie tej podstawowej. Przepis prościna, a efekt wow!
4 komentarze
Dodałam przesmażona cebulkę i czosnek, na tym oleju który miał. Iść do środka, potem zrobiłam z tego frytki. Genialny przepis, dziekuje jabłecznik sypany wczoraj zrobiony, lekko gumowaty spod ale smak super. Następnym razem położę masło na każdą warstwę sucha, mysle że da radę
Bardzo się cieszę, ze smakowało! Trzymam kciuki za eksperymenty z szarlotką, pozdrawiam 🙂
Kasiu, a czy z mąki kukurydzianej da radę czy koniecznie kaszka tylko? Dziękuję,że jesteś!
Aniu, w tym wypadku tylko kaszka wchodzi w grę. Z mąki nie wyjdzie niestety.