fbpx

BEZGLUTENOWE DROŻDŻÓWKI Z RABARBAREM I ROŚLINNYM TWAROŻKIEM (wegańskie)

autor Kasia | BezBez
12 komentarzy
Bezglutenowe drożdżówki z rabarbarem i roślinnym twarożkiem bez jaj i nabiału

Co roku zastanawiam się, czym tu nowym, rabarbarowym Was zaskoczyć i zawsze udaje mi się coś nowego wyczarować. W tym sezonie postawiłam na klasykę, której jeszcze na blogu nie było, czyli połączenie drożdżowego ciasta i kwaśnego rabarbaru. Przygotowałam dla was bezglutenowe drożdżówki z rabarbarem w formie ślimaczków nadzianych dodatkowo pysznym, roślinnym twarożkiem. Całość nie zawiera jaj i nabiału krowiego, a smakuje wyśmienicie. Mięciutkie drożdżowe ciasto, waniliowy „serek” roślinny i kwaskowaty rabarbar w cukrze kokosowym i cynamonie – mówię Wam, coś pysznego! Testujcie!

Jeśli tak jak ja cieszycie się, że nadszedł ten wyjątkowy czas w roku, gdy rabarbaru jest pod dostatkiem i szukacie inspiracji do jego wykorzystania, to koniecznie zajrzyjcie do zakładki RABARBAR na blogu. Znajdziecie tam przeróżne receptury na wykorzystanie tego warzywa – serniczki jaglane na zimno z pieczonym rabarbarem, lemoniadę z nutą róży i kardamonu na cieplejsze dni, puszyste ciasto jogurtowe z rabarbarem, kardamonem i kruszonką i wiele więcej. Jest w czym wybierać!

Bezglutenowe drożdżówki z rabarbarem i roślinnym „serkiem” to wspaniałe połączenie puszystego, drożdżowego ciasta, kremowego, waniliowego nadzienia i kwaskowatego rabarbaru. Całość przygotowałam w formie zawijanym ślimaczków. Do tego cytrynowy lukier i można się rozkoszować!

Ciasto przygotowałam na mieszance mąk jednorodnych. Mimo, że było delikatne i lekko klejące po wyrośnięciu, to dało się pięknie zawinąć, a po upieczeniu wyszło mięciutkie i puszyste. Podstawowa wersja zawiera mąkę owsianą, ale we wskazówkach pod przepisem znajdziecie mój sposób na zamiennik dla tej mąki, z którego dodatkiem bułeczki wyszły równie wspaniale. Jeśli nie możecie spożywać owsa, to sprawdźcie tę opcje koniecznie!

Bułeczki przygotowałam w formie drożdżowych ślimaczków, ale możecie upiec też całość w keksówce w formie strucli. Przetestowałam dla Was i taką opcję, a dokładne informacje odnośnie pieczenia również znajdziecie we wskazówkach pod przepisem.

Bezglutenowe drożdżówki z rabarabrem nadziałam roślinnym ”serkiem” na bazie kaszy jaglanej i ciecierzycy. Wyszedł przepyszny i moim zdaniem świetnie imituje tradycyjne nadzienie na bazie białego sera.

Doprawiłam go solidną porcją soku z cytryny i dodałam słodkości. Dodatek budyniu scala całość po upieczeniu oraz nadaje waniliowego lub śmietankowego smaku. Specjalnym składnikiem, którego nie warto pomijać jest mąka kokosowa. Jej dodatek wspaniale poprawia konsystencję jaglano-ciecierzycowej masy i sprawia, że jest jeszcze bardziej „twarożkowa”.

Bezglutenowe drożdżówki z rabarbarem i roślinnym twarożkiem bez jaj i nabiału

Waniliowe, twarożkowe nadzienie świetnie łączy się z rabarbarem, któremu dodałam nieco aromatu i słodyczy. Natarłam go karmelowym cukrem kokosowym i doprawiłam cynamonem i wanilią.

Świetnie smakuje też z kardamonem zamiast cynamonu. Gdy pojawią się truskawki, warto wzbogacić rabarbarową wersję o kilka pokrojonych sztuk, a będzie jeszcze pyszniej. Poza sezonem na rabarbar możecie też sięgnąć po inne owoce – jagody, porzeczki, maliny, brzoskwinie. Sama nie mogę się doczekać lata, by móc przebierać w tych pysznościach.

A na koniec pamiętajcie, że takie drożdżowe ciasto możecie wykorzystać też do innych słodkości np. cynamonowych ślimaczków. Łatwo też zamienicie je na wersję wytrawną (zerknijcie na wskazówki do przepisu), z której możecie przygotować np. zawijane pizzerinki.  Nie ograniczajcie się do jednego przepisu i nadzienia!

A już na sam koniec, tylko przypomnę, że dla tych, którzy nie mogą jeść drożdży na moim profilu na instagramie ciągle dostępny jest film ze wspólnego gotowania, w którym znajdziecie przepis na drożdżówki bez drożdży z twarożkiem z tofu i rabarbarem. Wpadajcie!

Skorzystałaś/ skorzystałeś z przepisu?
Daj znać jak Ci poszło i oznacz mnie na Instagramie @bezbezpl

zajrzyj również tutaj

12 komentarzy

Ania 7 maja 2021 - 22:14

Przestanę zaglądać na Twój blog, Kasiu, o późnej porze, bo czuje przymus zjedzenia czegoś! 😉 ciasto wygląda super, jest elastyczne. Przepis wrzucony już do zaplanowanych do wypróbowania! A Ty myśl o wydaniu książki 🙂

Odpowiedz
Kasia 10 maja 2021 - 14:23

Haha, myślę, myślę i skrobię swoje e-booki. 😉 Daj znać jak wypróbujesz bułeczki! <3 😉

Odpowiedz
Edyta 18 maja 2021 - 21:55

Rewelacyjnie, że podaje Pani pod przepisami informacje o możliwości zamiany niektórych składników na inne. Mam nietolerancję na pszenicę, owiec, jęczmień, grykę i kukurydzę i na prawdę niełatwo znaleźć przepisy z dozwolonymi składnikami. Jaką mąkę poleca Pani jako zamiennik gryczanej?

Odpowiedz
Kasia 19 maja 2021 - 10:51

Jeśli chodzi o zamienniki mąk, to zawsze dobieram je do danego przepisu (innych składników i mąk w danej recepturze). Jeśli chodzi o mąkę gryczaną to tu najczęściej sprawdza się owsiana, mąką teff, sorgo lub z ciecierzycy – ale tak jak napisałam w zależności od tego jaką rolę pełni ta mąka w przepisie. Niestety każdy z zamienników zawsze będzie dawał nieco inny efekt, będzie wymagał zmiany w ilości płynu itd. Do chlebów i bułek najczęściej jako zamiennik gryczanej używam teff, a do słodkich często sięgam sorgo czy owies. Można też próbować mieszać np. pół na pół teff i sorgo. Wiem, że to nie najprostsza odpowiedź, ale staram się zawsze, żeby po zamianie wypieki były bliskie oryginałowi. 🙂

Odpowiedz
Ela 28 maja 2021 - 18:16

Czy zamiast drożdży można użyć zakwasu ryżowo-owsianego ? Jeśli tak to jaką ilość ?

Odpowiedz
Kasia 31 maja 2021 - 12:18

Nie testowałam tych drożdżówek z zakwasem – technika wykonania na pewno będzie zupełnie inna (według tego jak jak pracuje z zakwasowym ciastem), podobnie konsystencja ciasta i proporcje suchych składników mogą być inne. Pracuje nad słodkimi, zakwasowymi wypiekami, ale jeszcze nie są takie jakbym chciała. 😉 Jeśli szukasz drożdżówek bez drożdży z rabarbarem (na proszku do pieczenia) to na moim Instagramie jest zapisany live z ich przygotowania – zapraszam! 🙂

Odpowiedz
Kinga 18 stycznia 2022 - 08:38

Witam, przymierzam się do tych drożdżówek i mam pytanie czy będzie ok jeśli ciasto zrobię wieczorem i na pierwsze wyrastanie dam do lodówki.

Odpowiedz
Kasia 21 stycznia 2022 - 11:20

Niestety nie testowałam tej opcji w przypadku tego ciasta, a nie każde bezglutenowe ciasto będzie się nadawało do nocnej fermentacji w lodówce – niektóre ciasta mogą wyjść za suche, a inne za mokre i zakalcowate po upieczeniu. Taka zmiana może wymagać też pewnych zabiegów na drugi dzień. Musiałabym przetestować i dokonać odpowiednich modyfikacji. Na początek proponuję wypróbować je w podstawowej wersji, żeby zapoznać się z jego konsystencja i zobaczyć jak powinno wyglądać po upieczeniu, a potem polecam poeksperymentować z nocnym wyrastaniem.

Odpowiedz
Monika 12 lipca 2022 - 21:37

Nie polecam, niestety, tego przepisu 🙁 o ile ciasto lekko wyrosło w misce, o tyle w piekarniku w ogóle. Te “drożdżówki” wyszły płaskie, w sinym kolorze, rozpadające się i niesmaczne. To raczej czerstwy chleb z rabarbarem… Dodam, że zarowno zastosowanie proporcji, jak i wykonanie odbyło się z aptekarską precyzją, wagą i uwagą.

Odpowiedz
Kasia 16 lipca 2022 - 13:20

Szczerze mówiąc jestem zaskoczona twoim komentarzem – robiłam te drożdżówki sto razy i dostaję wiadomości w pięknymi, puchatymi bułeczkami od innych czytelników. Jeśli bułki miałyby wyjść takie jak opisujesz, to nie wrzuciłabym tu takiego przepisu (!) – pamiętaj twoje wykonanie, czy niepowodzenia nie świadczy o przepisie, ale o tym, że coś mogło się nie udać. Bywa i tak i nie warto się poddawać. Z twojego opisu wynika, że drożdże słabo pracowały – ciasto powinno pięknie wyrosnąć i w misce i w piekarniku. Nie wiem też skąd ten kolor? Może to łuski babki jajowatej dały taki kolor? Zdarza się, że ciemnieją w piekarniku. A może nie użyłaś łusek tylko nasionka babki płesznik – dlatego bułki się rozpadały?

Odpowiedz
Agnieszka 11 sierpnia 2022 - 22:15

Czy zamiast babki jajowatej mogę użyć jajek? Jezeli tak to ile?

Odpowiedz
Kasia 12 sierpnia 2022 - 14:41

Niestety nie, babka zastępuje tu gluten nie jajka.

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Zostawiając komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie podanych w nim danych osobowych i publikację jego treści (twój adres e-mail nie zostanie opublikowany). Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności.

COPYRIGHT © 2023 BEZBEZ STUDIO Katarzyna Wojnowska, Wszelkie prawa zastrzeżone