Najbardziej ze świętami wielkanocnymi kojarzy mi się baba. W moim rodzinnym domu na stole zawsze stała okazała babka drożdżowa mojej mamy, a obok piaskowa, cytrynowa. Obie pyszne, ale czy da się takie przygotować w wersji bez glutenu, jajek i mleka? Moje zmagania pokazują, że tak! Baba drożdżowa pojawiła się już na blogu, a dziś przed wami bezglutenowa babka cytrynowo-kokosowa bez jajek i mleka.
Przepis na piaskową, bezglutenową babkę cytrynowo-kokosową w wegańskiej wersji okazał się trudniejszy w realizacji niż przypuszczałam. Jednak dodatek jajek bardzo ułatwia bezglutenowe gotowanie i osiągnięcie „glutenowych” rezultatów w bezglutenowych wypiekach jest o wiele łatwiejsze. O ile bezglutenowa baba drożdżowa bez jajek udała mi się już za pierwszym razem, to z tą cytrynową już nie poszło tak gładko. Po zjedzeniu 3 babek stwierdziłam, że już nigdy nie tknę tego wielkanocnego ciasta.
Mogłam pójść na łatwiznę i dodać w końcu te jajka, ale w obliczu wielu próśb zawzięłam się i postanowiłam zrobić najlepszą bezglutenową i wegańską babkę cytrynową, jaką potrafię.
Mogłam również sięgnąć po aquafabę, czyli wodę z puszki po ciecierzycy. Taka zawiesina ubija się jak białko jajek i na pewno nadałaby puszystej konsystencji mojej babce. Jednak aquafaba jest także roztworem zawierającym mnóstwo cukrów fermentujących w jelitach, których to zazwyczaj pozbywamy się mocząc strączki. Żebym mogła zatem i ja ze spokojem zjeść moją cytrynową babkę, musiałam zrezygnować i z tego patentu.
W końcu za 4 razem się udało i babka, oprócz cudownego smaku i aromatu, miała też odpowiednią konsystencję. Można było ją zjeść ze smakiem, a nie wybijać nią okna.
Moja bezglutenowa babka jest mocno cytrynowa i delikatnie kokosowa. Nie jest tez bardzo słodka, gdyż dodatkowej słodyczy i aromatu dodaje jej lukier cytrynowy z dekoracją z wiórek i chipsów kokosowych. Tak odświętnie udekorowana babka pięknie prezentuje się na wielkanocnym stole. Mam nadzieję, że zagości i u was.
6 komentarzy
napaliłam sie na tą babkę a tu zakalec… niestety nie polecam przepisu
Przykro mi,że babka Ci nie wyszła. Nie napisałaś żadnych szczegółów, więc nie wiem co mogło pójść nie tak, ale jestem pewna, że nie jest to wina przepisu. Zakalec może wyjść nawet z dobrego przepisu, jeśli zrobimy coś nie tak. Może to kwestia użytych mąk, za małej ilości soku z cytryny, słabego proszku do pieczenia lub nie wstawienia babki do razu do piekarnika po wymieszaniu ciasta…możliwości może być wiele. Robiłam tą babkę 4 razy i za każdym razem wyszła tak samo, a zdjęcia i informację od moich czytelników potwierdzają, że przepis się udaje i bardzo smakuje. Może dasz jej jeszcze szansę 😉
Witam! Powiem krótko, przepis jest rewelacyjny! Wpisuje się znakomicie w ograniczenia diety mojego syna z autyzmem. Pierwsze podejście wyszło idealnie, chociaz pominęłam skórkę z cytryny. Za drugim razem trochę zmodyfikowałam przepis, zamiast gryczanej dałam kokosowa mąkę (Nie miałam tej pierwszej w domu), wiórków i cytryny nie dałam, tylko 1lyzke octu jablkowego, karob i więcej erytrolu. Musiałam dolać mleka roslinnego, przez wzgląd na dodatek mąki kokosowej. Podsumowujac wyszedl murzynek karobowy w formie babki. Pulchny, wilgotny i pyszny! Dziekuje!!!
Witaj! Ależ się cieszę, że przepisu tak się udał i przydał do gustu! 🙂 <3 A po modyfikacjach, to musiała być dopiero pycha! Na kolejne święta może popełnię babkę "murzynkową" - dzięki za inspirację 🙂 Pozdrawiam serdecznie, uściski dla synka!
Witam uprzejmie,
Czym moge zastapic mąkę kukurydzianą?
Witam serdecznie, niestety nie mogę polecić zamiennika, który na 100% się sprawdzi, bo robiłam kilkakrotnie tę babkę,ale tylko w tej wersji. Może mąka jaglana albo owsiana bezglutenowa by się sprawdziła, ale proporcje, konsystencja i ilość płynów mogą ulec zmianie…Trzeba poeksperymentować.