Mam dzisiaj dla was coś specjalnego, idealnego na jesienne śniadanie pachnące cynamonem i suszonymi jabłkami. Przed wami niecodzienna, mega chrupiąca, korzenna granola z kaszy jaglanej i gryczanej.
Na pewno wielu z was próbowało zrobić domową granolę. Śniadaniowe płatki z orzechami i suszonymi owocami zrobione samodzielnie w domu, to zdecydowanie zdrowsza opcja niż ta wzięta ze sklepowej półki. W końcu sami decydujemy, co i w jakiej ilości włożymy do naszej mieszanki. A próbowaliście zamiast płatków użyć surowych, bezglutenowych kasz? Jeśli nie, to koniecznie musicie spróbować, bo to sekret idealnie chrupiącej, bezglutenowej granoli. Korzenna granola z kaszy gryczanej i jaglanej to jedna z moich ulubionych.
Granola z kaszy jaglanej lub gryczanej to świetna alternatywa dla typowych mieszanek opierających się na płatkach owsianych.
Jeśli tak jak ja nie możesz spożywać ich w większej ilości, to wersja granoli na bazie kaszy jest idealnym rozwiązaniem dla Ciebie. Granolę z kaszy robi się równie szybko, co zwykłą na bazie płatków, gdyż kasz nie gotujemy. Dodajemy do nich ulubione dodatki, orzechy, ziarna, przyprawy, słód i pieczemy. Ja postawiłam na jesienne smaki i dodałam do niej korzenne, rozgrzewające przyprawy oraz suszone jabłka. Wy możecie postawić na swoje ulubione dodatki i testować, co tydzień nową wersję.
Wykonanie domowej granoli z kaszy jest proste i nie zajmuje dużo czasu, a gotową mieszanką możemy cieszyć się bardzo długo, jeśli będziemy trzymać ją zamkniętą w szczelnym słoiku.
Nie gwarantuję jednak, że starczy wam na bardzo długo, bo jest uzależniająco pyszna. Można ją chrupać z mlekiem lub jogurtem albo traktować jako posypkę do deserów, budyniów, kremów, musów czy na omlety. Każdy pretekst jest dobry, żeby chrupnąć taką dobrą, zdrową, domową granolę. U nas znika mimochodem, gdy każdy przechodząc obok słoika nieświadomie zanurza w niego rękę po garść chrupiących, aromatycznych ziaren.
Przyznaję, trudno się oderwać. Chrupanie wciąga!
2 komentarze
Czy po namoczeniu kaszy jaglanej i gryczanej, odlewamy wodę? Gotujemy przed pieczeniem z dodatkami czy nie?
Tak, oczywiście odlewamy, ale nie gotujemy! 😉 Dodajemy surową, przepłukaną i namoczoną kaszę. Wtedy będzie pyszna i chrupiąca. Z ugotowanej chyba nie wyszłaby dobra granola. 😉