Jesienna tarta bezglutenowa z jabłkami, budyniem i orzechowym karmelem (bez jajek i nabiału)

autor Kasia | BezBez
6 komentarzy
Tarta bezglutenowa z prażonymi jabłkami, budyniem i orzechowym karmelem (bez jajek i nabiału)

Jesienna tarta bezglutenowa, która powstała na wiosnę? Tak się właśnie złożyło. To ciasto powstało już kilka miesięcy temu podczas marcowego lockdown’u. Testowałam wtedy uparcie kruche ciasto do wielkanocnego mazurka, a przy okazji wymyślałam do każdej próbnej wersji nowe nadzienie.

Tak powstała ta prosta, kryzysowa tarta bezglutenowa – z tego co było pod ręką. Na szybko ukręcony, orzechowy karmel, warstwa budyniu i domowe prażone jabłka z goździkami i cynamonem. To połączenie okazało się strzałem w dziesiątkę, więc stwierdziłam, że warto będzie je puścić w świat. Teraz jesienią, z domowymi powidłami lub przetworami, będzie smakować najlepiej.

Tradycyjnie, przy okazji polecam Wam przegląd przepisów na blogu, które wpasowują się w ten jesienno-zimowy klimat. Pod tagiem JESIEŃ znajdziecie mnóstwo inspiracji. Pyszne cynamonowe ciasto marchewkowe z kremem bez nabiału, tartę z czekoladowym, budyniowym kremem i śliwkami czy przyciągające wzrok i bardzo kuszące ciasto imbirowe z całymi gruszkami – to tylko kilka propozycji do wypróbowania.


Jesienna tarta bezglutenowa to przepyszne połączenie kruchego ciasta z delikatnym nadzieniem, w którym łączą się aromaty wanilii, cynamonu, karmelu i orzechów. Do tego robi się ją naprawdę szybko i prosto. Wystarczy kilka magicznych składników pod ręką i dowolne, domowe przetwory.

Ja przygotowałam ją z prażonymi jabłkami własnej roboty. Dusiłam je z cynamonem i goździkami, a potem trzymałam w wyparzonych słoiczkach w lodówce. Dzięki temu mam zawsze pod ręką ten pyszny dodatek – do ciasta, naleśników, placuszków czy do wjadania łyżeczką prosto ze słoiczka. Jeśli chcecie, możecie skorzystać tutaj z mojego przepisu na prażone jabłka z pigwą. Jeśli nie macie pigwy, możecie zastąpić ją gruszkami lub przygotować mus z samych jabłek. We WSKAZÓWKACH pod przepisem znajdziecie też informacje, jak przygotować małą porcję prażonych jabłek do ciasta.

Jabłka połączyłam z gęstym budyniem waniliowym i wyrazistym orzechowym karmelem, który na szybko ukręciłam z masła orzechowego i syropu klonowego. Jak widzicie, składniki są proste, poszczególne elementy szybkie do zrobienia i wystarczy tylko złączyć je w smakowitą całość.

Wegańska tarta bezglutenowa z prażonymi jabłkami, budyniem i orzechowym karmelem

Jesienna tarta bezglutenowa to tarta kryzysowa – tak jak wspomniałam – powstała jeszcze na marcowym lockdownie z tego, co miałam pod ręką. Jak widać, ograniczona ilość składników otwiera miejsce na kreatywność i daje pole do popisu. Czuj się więc swobodnie i ewentualnie podmień składniki na takie, jakie masz w domu lub takie, które możesz spożywać.

Zamiast prażonych jabłek świetnie sprawdzą się inne jesienne przetwory, a szczególnie domowe, gęste dżemy czy konfitury z kwaskowatych owoców np. czarnej porzeczki czy aronii. Wspaniale będą też pasować powidła śliwkowe.

Jeśli nie masz masła orzechowego lub nie możesz spożywać orzeszków ziemnych, spróbuj je zastąpić pastą z innych dozwolonych orzechów lub pestek. Masło z dowolnych ziaren możesz zrobić samodzielnie w domu, jeśli masz dobry malakser, blender lub urządzenie typu thermomix.

Jeśli nie masz budyniu, użyj skrobi kukurydzianej czy ziemniaczanej i dopraw całość solidną porcją wanilii w dowolnej postaci. Kruche ciasto to, tak jak wspomniałam, spód do mazurka, który testowałam na wiosnę. We WSKAZÓWKACH pod przepisem znajdziesz propozycje zamienników mąk, które sprawdzą się w tym cieście.

Jednym słowem, szukaj rozwiązań i nie bój się eksperymentować. Mam nadzieję, że znajdziesz w tym prostym cieście inspirację.

Choć ciastem tym zajadaliśmy się wiosną, cieszę się, że poczekałam z publikacją na ten jesienny czas. Jabłka, cynamon, wanilia i orzechowy karmel – to połączenie teraz będzie smakować najlepiej. Smacznego!

Skorzystałaś/ skorzystałeś z przepisu?
Daj znać jak Ci poszło i oznacz mnie na Instagramie @bezbezpl

zajrzyj również tutaj

6 komentarzy

Asia 3 kwietnia 2021 - 18:33

Przy zagniataniu i wałkowaniu ciasta byłam zachwycona, bo cuasto było elastyczne, jednolite, łatwe do nadania kształtu ale po upieczeniu spód wyszedł tak twardy i skrzypiącg w zębach, że nie nadawał się do jedzenia

Odpowiedz
Kasia 3 kwietnia 2021 - 21:09

To ciasto na spód powinno wyjść delikatne i kruche, więc coś mocno poszło nie tak – nie wiem jakim cudem! Ja swojego ciasta nie formowałam i nie wałkowałam – nie nadawało się do tego, nie było elastyczne. Wylepiłam nim foremkę.

Odpowiedz
Anka 13 listopada 2021 - 16:32

Jabłka w diecie low FODMAP sa zabronione…!!!

Odpowiedz
Kasia 14 listopada 2021 - 17:16

Proszę zerknąć na wskazówki do przepisu – tam jest informacja odnośnie dostosowania przepisu do diety FODMAP.

Odpowiedz
Gabi 5 listopada 2023 - 12:39

Ciasto wyszło cudowne w smaku i konsystencji 🙂 ja też wylepialam foremkę bez walkowania, bo ciasta bezglutenowe rzadko się do tego nadają. Każdego dnia od pieczenia ciasto smakowało coraz lepiej do dnia 3, kiedy nic z niego nie zostało, dlatego polecam przetrzymać je w lodówce przez noc, żeby nabrało bardziej stałej konsystencji.

Odpowiedz
Kasia | BezBez 16 listopada 2023 - 21:03

BAAARDZO mi miło to czytać!:D

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Zostawiając komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie podanych w nim danych osobowych i publikację jego treści (twój adres e-mail nie zostanie opublikowany). Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności.