Bezglutenowe zawijaski szpinakowe to pyszne, puchate bułeczki, które świetnie sprawdzą się na przekąskę, domówkę lub letnie spotkania przy grillu. Zawinęłam je z aromatycznym czosnkowo-ziołowym nadzieniem, przygotowanym na bazie roślinnego „serka” do smarowania. Piękny zielony kolor bułek to zasługa szpinaku, którego nie czuć mocno w cieście, ale wizualnie robi robotę! Jest pysznie i w pełni „bezbez” – bez pszenicy, nabiału i jajek. Spróbujesz?
Te zielone bułeczki to wytrawna odsłona drożdżowych ślimaczków. Jeśli szukasz tych w wersji słodkiej, zerknij na przepis na bułeczki zawijane z rabarbarem. Możesz je przygotować z dowolnymi owocami. Znajdziesz tam również przepis na roślinny twarożek na bazie ciecierzycy i kaszy jaglanej, który można przygotować również na słono, doprawić czosnkiem, ziołami i wykorzystać również w tym przepisie. Jeśli nie chcesz kupować gotowej pasty do smarowania – warto przetestować.
BEZGLUTENOWE ZAWIJASKI SZPINAKOWE to połączenie miękkiego, puszystego ciasta i ziołowego nadzienia z czosnkiem i cebulką. Drożdżowe, zielone ciasto jest bardzo uniwersalne i możesz je wykorzystać również do innych wypieków – bułeczek, pizzerinek, paluchów.
Zmiksowany z wodą świeży szpinak nadaje piękny kolor, ale też miękkość i wilgotność bułkom. Ten dodatek sprawia, że nie czerstwieją za szybko i odpowiednio przechowane, pozostaną miękkie nawet na drugi dzień. Dodatkowo szpinak nie jest mocno wyczuwalny w gotowym wypieku, więc ciasto można wykorzystać na wiele sposobów i pokombinować z dodatkami. Może się wydawać, że takie zielone bułeczki wymagają więcej pracy niż klasyczne, ale nic bardziej mylnego. Są proste i szybkie do zrobienia – nie licząc czekania na wyrośnięcie ciasta i wystygnięcie gotowych zawijasków.
Jeśli lubisz eksperymenty, bezglutenowe zawijaski szpinakowe może zamienić w chlebek odrywany lub INNĄ WYTRAWNĄ DROŻDŻOWĄ PRZEKĄSKĘ.
Paski ciasta zamiast zawijać w roladki, składaj w harmonijkę i układaj w keksówce lub innej foremce wyłożonej papierem do pieczenia. Tak powstanie chlebek do rwania na kawałki, który świetnie sprawdzi się na grillu. Na przekąskę nadadzą się też zawijaski w wersji mini – wystarczy zwijać roladki z krótszych pasków ciasta. Spróbuj też przygotować małe pizzerinki i zapiec je z ulubionymi dodatkami. Będą ciekawie wyglądać i pysznie smakować.
Moje bezglutenowe zawijaski szpinakowe nadziałam gotowym, roślinnym „serkiem” do smarowania, który doprawiłam ziołami, czosnkiem i cebulką. Śmiało jednak można ZAMIENIĆ TAKIE NADZIENIE NA INNY DODATEK.
Do nadzienia użyłam roślinnej pasty kanapkowej na bazie migdałów od SimplyV. To smarowidło ma konsystencję i smak serka do smarowania. Podczas pieczenia zachowuje się jak klasyczny twarożek, nie rozpuszcza się i nie wnika w ciasto. Jeśli chcesz, możesz spróbować użyć innej pasty, ale efekt może być odmienny. Jeśli jadasz nabiał, to użyj klasycznego serka z mleka krowiego.
Zamiast serka, możesz spróbować użyć roślinnego, klarowanego lub tradycyjnego masła doprawionego czosnkiem, ziołami i solą. Ta wersja wypieku będzie już bardziej tłusta i mniej „fit”. Świetnie sprawdzi się też ziołowe pesto lub zmiksowane suszone pomidory. Warto też spróbować sosu pomidorowego z tradycyjnym lub wegańskim parmezanem, pieczarkami, cebulką i innymi dodatkami. Jeśli nie chcesz korzystać z gotowych smarowideł, znajdziesz naprawdę wiele alternatyw.
Bezglutenowe zawijaski szpinakowe smakowały w moim domu nawet „glutenożercom”. Wszyscy chwalili je za miękkość, puszystość i wspaniały aromat. Mam nadzieję, że i Wam posmakują!
17 komentarzy
Zrobiłam wszystko dokładnie tak jak w przepisie i bułeczki nie wyrosły. Wyszły kruche zamiast miękkie. Wydaje mi się, że zabrakło aktywacji drożdży w tym wszystkim.
A mi się wydaje, że musiało pójść coś innego nie tak. Używając drożdży instant można, ale nie trzeba ich aktywować. Jeśli by tak było, umieściłabym to w przepisie. A jeśli ciasto wyszło kruche, to mi to wskazuje na zbyt małą ilość płynu lub coś było nie tak z proporcjami.
U mnie to.samo. Już mam ochotę się poddać. Mam wrażenie że nic mi nie wychodzi z tych bezglutenowych przepisów. A tak ładnie wyglądało
Chciałabym pomóc, bo na bank coś w składnikach lub podczas przygotowania poszło nie tak, ale musiałabym widzieć ten proces. To ciasto nigdy mnie nie zawiodło, więc kompletnie nie wiem, w czym problem…
Czego można użyć zamiast tapioki ?
Najlepiej skrobi (nie mąki!) kukurydzianej lub ryżowej – żeby bułeczki wyszły podobnie mięciutkie i puszyste. Ewentualnie mąki ziemniaczanej, ale ciasto będzie odrobine inne i będzie potrzebować więcej płynu podczas wyrabiania.
Czy mąka z tapioki to to samo co skrobia? Czy można użyć skrobi z tapuoki?
Tak to to samo, w przypadku tapioki używa się zamiennie nazwy mąka i skrobia. 🙂
Zawijaski wyglądają obłędnie!! Najchętniej jutro wypróbowałabym przepis, ale…. niestety mąka owsiana i jej zamiennik z ciecierzycy odpadają, bo córka ma alergię:( jaką inną mąkę mogę użyć w zamian? Jaglana, więcej ryżowej, gryczanej? Z góry dziękuję bardzo za odpowiedź:*
Spróbowałabym dać pół na pół mąki ryżowej i gryczanej, powinno wyjść ok. Ciasto w tym przypadku będzie potrzebować trochę więcej płynu, bo te mąki chłoną zdecydowanie więcej wody niż mąką owsiana.
Wyszło rewelacyjnie, przepyszne danie. Dodałam zamiast serka majonez z aquafaby i też było ok 🙂 pozdrawiam
Mega się cieszę, że smakowało! Super patent z majonezem! 🙂
Rzeczywiście widać, jak puszyste jest ciasto. Dla każdego taka przekąska będzie przysmakiem 🙂
A jakby to ciasto się zachowało jakby układać je w harmonijkę? Mam na myśli tak jak się robi chlebek rwany
Pozdrawiam ❤️
Będzie do tego idealne! 🙂
Jeśli nie muszę unikać glutenu czy zamiast mieszanki mąk mogę użyć zwykłej pszennej?
Pewnie, takie zawijaski na pewno wyjdą wspaniale z mąką pszenną, ale przepis musiałabyś trochę zmodyfikować – na pewno nie potrzebne są łuski babki jajowatej. Ilość płynu również ulegnie zmianie.