Pierogi pieczone bez glutenu, drożdży, mleka i jajek (wegańskie)

autor Kasia | BezBez
6 komentarzy
Pierogi pieczone bez glutenu, drożdży, mleka i jajek

Pierogi pieczone bez glutenu chodziły mi już długo po głowie i ciągle nie mogłam się za nie zabrać, aż pomyślałam – teraz alb nigdy! W końcu Święta i nadchodzący Sylwester to najlepszy czas na pierogowe nowości. Przygotowałam więc dla Was wersję bez pszenicy, jajek, mleka i drożdży. Pierożki w pieczonej wersji to idealny dodatek do barszczu, ale też świetny imprezowy „finger food”. Możecie przygotować je z dowolnym farszem, podawać z ulubionymi sosami i dipami – są pyszne! A co najlepsze w ich przygotowaniu – ciasto wybacza o wiele więcej niż te do klasycznych, gotowanych pierogów. Nie straszne wam będą dziurki i popękane ciasto – nic z nich nie wypłynie.

Jeśli szukacie więcej pierogowych inspiracji, przepisów na różne ciasta i farsze, to zajrzyjcie pod tag PIEROGI na blogu. Uzbierało się tu już kilka świetnych przepisów, które zyskały wasze uznanie – śmiało miksujcie propozycje ciast i nadzienia według swoich preferencji.

A jeśli szukacie innych wytrawnych świątecznych przepisów, to polecam drożdżowego kulebiaka i paszteciki!

PIEROGI PIECZONE BEZ GLUTENU, mleka, jajek i drożdży, to smakowita alternatywa dla klasycznych pierogów lub pasztecików podawanych do świątecznego barszczu. Ciasto jest miękkie, lekko przypieczone i tylko delikatnie kruche.

Przygotowuje się je podobnie do klasycznych pierogów, gdzie trzeba zaparzyć mąki gorącym płynem. W tym przepisie ciasto ma jednak nieco inną konsystencję i może się wydawać, odrobinę mniej elastyczne niż takie na klasyczne, gotowane pierogi. To wszystko po to, żeby było smakowite, a nie twarde po upieczeniu. Na szczęście nie musicie się tu martwić o małe niedociągnięcia w jego konsystencji czy lepieniu – to ciasto wiele wybacza! Nie straszne mu dziurki czy pęknięcia, bo podczas pieczenia nic nie wypłynie, a pierożek zachowa swój kształt. Lepcie je bezstresowo!

Ciasto wzbogaciłam też o odrobinę słodu, mleko roślinne i nieco więcej tłuszczu. To sprawia, że jest pyszne, delikatne i maślane. Gotowane pierogi z tego ciasta to niebo! Jeśli zdecydujecie się na tę opcję, to przyłóżcie się bardziej do lepienia i zastosujcie technikę, którą polecam w przepisie – lepiej rozwałkować ciasto wstępnie nieco grubiej, a następnie delikatnie rozpłaszczyć wałkiem lud dłonią gotowe, wycięte krążki.

Te pierogi pieczone bez glutenu NIE ZAWIERAJĄ RÓWNIEŻ DROŻDŻY. Ciasto nie rośnie i nie robi się puszyste, więc ważne jest, by nafaszerować je solidną porcją nadzienia.

Możecie sięgnąć po jedną z moich propozycji – proste nadzienie z pieczarek lub odświętny farsz soczewicowo-grzybowy. Swoją porcję pierogów zrobiłam pół na pół, więc pamiętajcie podwoić ilość danego farszu, jeśli zdecydujecie się na jeden smak. Sprawdzi się też każde inne nadzienie (może poza słodkim i mocno wilgotnym) – szpinakowe, kapuściane, a nawet ruskie. Testujcie i próbujcie! Chętnie poznam Wasze propozycje w komentarzach – zainspirujcie innych!

Pierogi pieczone bez glutenu, w zależności od nadzienia, możecie PODAWAĆ SOLO LUB Z ULUBIONYMI DIPAMI CZY SOSAMI – pod tym względem super się sprawdzą jako przekąska na wszelkie domówki i imprezy.

Można je przygotować wcześniej i podgrzać przed podaniem w piekarniku, na patelni czy w mikrofalówce. Nadają się też do mrożenia – wówczas najlepiej rozmrażać je w cieple, np. w torebce na grzejniku lub w ciepłym piekarniku. Będą jak świeżo upieczone.

Tym przepisem kończę tegoroczny świąteczny cykl przepisów. Wrzucam go na ostatnią chwilę, a u Was na pewno już wszystkie potrawy zaplanowane. Mam jednak nadzieję, że przepis ten sprawdzi się nie tylko na świąteczny czas i Wam posmakuje. Przygotuję też na pewno drożdżową wersję takich pierożków, ale to  już za jakiś czas.

Życzę Wam spokoju i ciepła najbliższych na te Święta! Niech wszystkie „bezbezowe” wypieki i potrawy wyjdą Wam jak marzenie. Do usłyszenia!

Skorzystałaś/ skorzystałeś z przepisu?
Daj znać jak Ci poszło i oznacz mnie na Instagramie @bezbezpl

zajrzyj również tutaj

6 komentarzy

Marta 6 października 2022 - 20:45

Wow, kuszące! Przy okazji brawa dla Ciebie za przejrzystość przepisów i mnóstwo wskazówek 🙂

Odpowiedz
Kasia 16 października 2022 - 20:46

Dziękuję serdecznie! Mam nadzieję, że skusisz się na jakiś przepis. 😉

Odpowiedz
Anna 20 grudnia 2022 - 13:52

Coś mi poszło nie tak ciasto jest twarde, kilka pierogów popękało. Chyba źle wyczułam ciasto lub było za suche

Odpowiedz
Kasia 21 grudnia 2022 - 13:04

Możliwe, że coś poszło nie tak z proporcjami lub ilością wody. Ciasto powinno być elastyczne i łatwe do lepienia.

Odpowiedz
Łucja 17 marca 2023 - 17:59

Dziekuje xa przepisy ja dopiero zaczynam prxygode bez bo mi wyszlo w teście 5 razy bex

Odpowiedz
Kasia 20 marca 2023 - 18:28

Trzymam kciuki w takim razie! 🙂

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Zostawiając komentarz na blogu wyrażasz zgodę na przetwarzanie podanych w nim danych osobowych i publikację jego treści (twój adres e-mail nie zostanie opublikowany). Więcej informacji znajdziesz w Polityce Prywatności.